Odpowiadasz na:

Re: wrośnięte w uszko zapięcie od kolczyka -wkrętka

agusia uśmiałam się z tekstu lekarza;)
małej to uszko nie ropieje, jest zagojone, tylko z motylkiem w środku. tylko dziwi mnie, że tak szybko wrosło, bo zakładałam je jakieś dwa tygodnie...
agusia uśmiałam się z tekstu lekarza;)
małej to uszko nie ropieje, jest zagojone, tylko z motylkiem w środku. tylko dziwi mnie, że tak szybko wrosło, bo zakładałam je jakieś dwa tygodnie temu. i prawie codziennie pytałam, czy rusza kolczykami (tak kazała robić kosmetyczka) a tu niespodzianka.
jutro mała idzie do szkoły a mąż z rana do pediatry po skierowanie.jak wróci w południe to podejdę do chirirga. ciekawe, czy nie powiedzą, że termin za dwa tygodnie. to wtedy pojadę na izbę.
rozwiń

15 lat temu LidiaM
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności