Odpowiadasz na:

Realisto, obawiam się, że wypisywanie dzieci nic nie da. Z takim ministrem edukacji, to reżim zaraz zrobi albo obowiązkowe lekcje religii, albo wprowadzi inne rozwiązanie w stylu, że bez... Realisto, obawiam się, że wypisywanie dzieci nic nie da. Z takim ministrem edukacji, to reżim zaraz zrobi albo obowiązkowe lekcje religii, albo wprowadzi inne rozwiązanie w stylu, że bez zaświadczenia od proboszcza to nawet bąka nie puścisz we własnym ogródku. rozwiń