KasKaS
Jak dobrze, że w Brzeźnie coś sie w koncu dzieje. Wcześniej tylko krzaki i porzucone w nich sterty śmieci, a to miejsce ma przecież niesamowity potencjał ale niestety zostało już mało terenu do...
Jak dobrze, że w Brzeźnie coś sie w koncu dzieje. Wcześniej tylko krzaki i porzucone w nich sterty śmieci, a to miejsce ma przecież niesamowity potencjał ale niestety zostało już mało terenu do wykorzystania. Świat ożyje a dodatkowo świetne umiejscowienie - lidl i biedronka na miejscu, blisko przystanek, park, plaża. Do tego ta strefa relaksu i fitness - w Brzeźnie brak dobrej siłowni i trzeba było jeździć na Przymorze, a tu będzie można ćwiczyć kameralnie w nowoczesnym budynku i to krok od domu. czekam na ten kwiecień.
rozwiń
3 lata temu
~