Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *4*

malinowa mandarynko

to możemy sobie łapki podać :P ja też ciągle narzekam, a to bo niedobrze, a to bo boli brzuch, głowa itp, a jak nic nie boli to znowu się zamartwiam czy oby na...
malinowa mandarynko

to możemy sobie łapki podać :P ja też ciągle narzekam, a to bo niedobrze, a to bo boli brzuch, głowa itp, a jak nic nie boli to znowu się zamartwiam czy oby na pewno z dzieckiem wszystko dobrze, czyli i tak zle i tak niedobrze hihihi

nie martw sie teraz to nam wolno :D
rozwiń

14 lat temu pieczenienatalia
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności