Re: bakterie społecznościowe i nadgorliwa babunia
Nieco ochrzanił? Khem... Jak dla mnie sytuacja kwalifikuje się pod złamanie z przemieszczeniem. Moje dziecko jest moje i poza wyjątkowymi sytuacjami zanim nie dorośnie do tego aby podejmować...
Nieco ochrzanił? Khem... Jak dla mnie sytuacja kwalifikuje się pod złamanie z przemieszczeniem. Moje dziecko jest moje i poza wyjątkowymi sytuacjami zanim nie dorośnie do tego aby podejmować samodzielnie pewne decyzje absofakinlutnie sobie nie życzę jakiegokolwiek zachowania tego typu. Ok, wiem, nadpobudliwość to moje drugie imię, ale na co dzień serio trzymam odruchy na wodzy. Ale jak widzę obce łapy przy mojej córci to mam ochotę komuś zrobić krzywdę. Sorry. Instynkt, tego nie przeskoczę.
rozwiń
14 lat temu
~Tap