Odpowiadasz na:

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 11 )

Szlag mnie trafia bo normalnie nie ma z kim tam nawet porozmawiać... Ja wiem jak oni rozumują- oni zamknęli cały rok 2010 na "starych" zasadach czyli wg stanu licznika mojego sąsiada a za to co ja... Szlag mnie trafia bo normalnie nie ma z kim tam nawet porozmawiać... Ja wiem jak oni rozumują- oni zamknęli cały rok 2010 na "starych" zasadach czyli wg stanu licznika mojego sąsiada a za to co ja zużyłam ponad to to zrobili korektę, tyle ze nie uwzględnili tej ostatniej kwoty w niej a nikt mnie nie poinformował o tym że ja mam to jeszcze pokryć. Wystawili korekte to płaciłam wg tej korekty, mogli chociaż słowo powiedzieć, doliczyć to skoro nie było wpłaty żadne... aaach szkoda gadać. rozwiń

14 lat temu ~Assegai
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności