Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 17
140? Niria, mnie powiedziała że do szpitala jak będzie 160/100. Dzisiaj od rana 135/95, ale bywa i 150/100. Zapomniałam już o smaku mocnej herbaty, na colę patrzę z tęsknotą.. Eh.
Brzuch...
140? Niria, mnie powiedziała że do szpitala jak będzie 160/100. Dzisiaj od rana 135/95, ale bywa i 150/100. Zapomniałam już o smaku mocnej herbaty, na colę patrzę z tęsknotą.. Eh.
Brzuch nadal wysoko. Jutro mam USG dopplerowskie (znowu), zobaczmy, co tam doktor wyczaruje.
Dzisiaj oficjalnie skończyłam prać rzeczy małej, pralka oczywiście wessała jedną małą skarpetkę, no bo jak to tak, pranie bez żadnych ofiar...? Muszę kupić wreszcie specjalny worek do prania bielizny/skarpet, bo stosik tych bez pary rośnie.
A rodzić to bym mogła już. Niepokoję się trochę, że mała bardzo niewiele się rusza, ale to od początku leniuszek był i wszystkie badania w sumie dobre były... Czasem aż stukam i pukam w brzuch, żeby ją poczuć.
rozwiń
14 lat temu
paskudka