Odpowiadasz na:

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (12)

Hehe, jasne :)
Jednak wolę to zrobić przed ;p Potem czasu nie będzie na nic.
Zresztą wszystko już wyprane, ostatnie prasowanie czeka i git...torba w połowie spakowana, nie jest... Hehe, jasne :)
Jednak wolę to zrobić przed ;p Potem czasu nie będzie na nic.
Zresztą wszystko już wyprane, ostatnie prasowanie czeka i git...torba w połowie spakowana, nie jest źle.
Właśnie Młody jeździ mi po pęcherzu, tak, że aż skręca...brrr

Dziś imprezkę zaliczyliśmy, urodziny kuzyna mego męża, który zresztą też w tym roku zostanie tatusiem :) rozwiń