Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

a ja dzisiaj bylam w wirze zakupów, później nawet się przekonałam do posprzątania sypialni, gdzie zbierałam się już od jakiegoś czasu :)
no i w końcu wyprasowałam część ubrań!! jeeee :) już... a ja dzisiaj bylam w wirze zakupów, później nawet się przekonałam do posprzątania sypialni, gdzie zbierałam się już od jakiegoś czasu :)
no i w końcu wyprasowałam część ubrań!! jeeee :) już chodziłam w kółko w tym samym, bo nie chciało mi się prasować heheh
w ogrodzie też posiedziałam, taka pogoda, że aż grzech siedzieć w domu :) jak dobrze mieć ogród :D rozwiń