Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 3

Cześć dziewczynki

Witam po długiej nieobecności. Byliśmy u moich rodziców we Wrocławiu na Święta. Było pięknie, wiosennie, zielono (tam już kwitną kasztany!), gorąco, pełno słońca,...
Cześć dziewczynki

Witam po długiej nieobecności. Byliśmy u moich rodziców we Wrocławiu na Święta. Było pięknie, wiosennie, zielono (tam już kwitną kasztany!), gorąco, pełno słońca, 25 st. Aż się wierzyć nie chce, że dzisiaj napadało tam 10 cm śniegu !!!

Co do imion, to my też jeszcze nie wybieramy. Z Pawłem zastanawialiśmy się dość długo i ostateczny wybór był dość późno, dlatego teraz nie zawracamy sobie tym głowy :)

A mnie złapała angina. Mam rozkaz leżenia w łóżku i zakaz kontaktu z synkiem. Zaczęłam nienawidzić swój nos, który od niedzieli nie chce się odetkać. Ogólnie jest katarowa katastrofa .... :P Mam tylko nadzieję, że maleństwo ma się dobrze, bo dostałam antybiotyk ....
rozwiń

14 lat temu Modzelka
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności