Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)
Marynial! witamy :)
A co to ma być? Czemu Wy się nie pochwalicie swoim ulubionym zdjęciem z wakacji? Bo się pogniewam! Dawać tu! :)
~em z dotacjami to nie jest tak...
Marynial! witamy :)
A co to ma być? Czemu Wy się nie pochwalicie swoim ulubionym zdjęciem z wakacji? Bo się pogniewam! Dawać tu! :)
~em z dotacjami to nie jest tak hop siup niestety..
Aby dostać dotację musisz mieć biznes plan, a żeby stworzyć pełny biznesplan musisz mieć lokal, a żeby mieć lokal musisz mieć albo dom (i wtedy parter wykorzystujesz na cele żłobkowe) albo musisz mieć kasę na to, aby wynająć sobie np. u kogoś. A ja niestety nie mam kasy ani na jedno ani na drugie. Jedyne co mogę, to brać do swojego mieszkanka 2-3 dzieci na lewo. I myślałam o tym, ale i tu jest mnóstwo 'ale'.
Loca-daga - z bliźniakami? Pfff to pestka, jak kiedyś małżon dzwonił do mnie jak w pracy byłam, to mówię Mu, że właśnie sama usypiałam 8-kę. Zamilkł, więc mówię : 'możemy robić pięcoraczki conajmniej' hi hi :)
Wiem, że mam szansę na bliźniaki, tym bardziej że bardzo długo stosowałam antykoncepcję. To są dwa wyjścia, albo będę mieć problem z zajściem, albo zajdę od razu i będzie podwójny (złoty :P) strzał. I wcale bym nie pogardziła parką :) Paulinka i Bartosz będzie :D
Loca.. a Ty masz już imiona? :) My nie mieliśmy w ogóle wątpliwości co do Bartosza. Na drugie będzie miał Tadeusz (bo zmarłym tacie mojego Mrożonka). A z Paulą to się zastanawiam jeszcze..
Noc była ciężka, Ptyś mój dalej chory, gorączka go męczyła, to biegałam z zimnymi okładami. Sama też jak na złość gorzej się czuję, latałam na wc, bo mnie biegunka męczy.
Jadę dziś znów na rozmowę o pracę, ale nie wiem czy to praca odpowiednia dla mnie..
No, ale jadę, żeby nie było że wybrzydzam :)
zobaczymy co zaoferują.
Poza tym trzeba wstawić pranie i kolejny brzydki dzień, już wolałam to słońce za oknem.
Odezwę się jak wrócę.
Buziaki!
rozwiń
13 lat temu
Bombelkowa