Odpowiadasz na:

Re: dziecko wypina się z fotelika samochodowego

dokłądnie pal licho z mandatem, tu chodzi o jego bezpieczenstwo. Jeżdże głównie obwodnicą i co chwilę staję na awaryjnych, łapię młodego i przypinam go, a po chwili znów to samo ;/ Już kombinuje i... dokłądnie pal licho z mandatem, tu chodzi o jego bezpieczenstwo. Jeżdże głównie obwodnicą i co chwilę staję na awaryjnych, łapię młodego i przypinam go, a po chwili znów to samo ;/ Już kombinuje i biore mu ksiazeczki, zeby mu odwrocic uwagę od tego zapięcia, ale to jest dobre tylko na chwilę. Może rzeczywiscie sporobuję przesadzic go na przedni fotel. Ale z czymś takim jak jakś blokada się nie spotkałyście? rozwiń

13 lat temu asia82
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności