Artur P. - opinia
Niestety.... instruktor Mariusz, polecony przez wspólnego kolegę, co wydawałoby się będzie sprzyjać sprawie, w mojej ocenie zawiódł. Mniejsza o podsuwanie do podpisu umowy zwalniającej z...
Niestety.... instruktor Mariusz, polecony przez wspólnego kolegę, co wydawałoby się będzie sprzyjać sprawie, w mojej ocenie zawiódł. Mniejsza o podsuwanie do podpisu umowy zwalniającej z odpowiedzialności bez uprzedzenia, na parkingu, pod presją czasu i jako warunek wyjazdu na nurkowanie szkoleniowe. Mniejsza o niedotrzymanie dobrowolnie złożonej młodemu chłopakowi (kursantem był syn) obietnicy dodatkowego nurkowania po zakończeniu kursu. Natomiast przeprowadzenie wszystkich nurkowań szkoleniowych bez wyposażenia kursanta w urządzenie wskazujące głębokość, tym samym brak wyszkolenia nurka w zakresie samodzielnego monitorowania i kontrolowania głębokości, certyfikowanie takiego nurka, jest nie tylko dalekie od dobrych praktyk oraz zdrowego rozsądku, potencjalnym narażeniem zdrowia, a także wprost naruszeniem standardów organizacji SSI, które jednoznacznie określają jak wyposażony musi być nurek. Przed skorzystaniem z usług warto też ustalić warunki płatności, jak się okazuje oczekiwana jest płatność z góry. Poza tym OK. Ta opinia nie jest "karą" za brak konstruktywnego dialogu po ujawnieniu nieprawidłowości, zaś opisem stanu faktycznego, może trochę też wyrazem sprawionego zawodu.
rozwiń
2 lata temu
~Artur P.