Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Dziewczyny nie załamujcie się !!!
u mniie tez roznie bywalo z clo... mialam za soba 7 cykli w tym 3 gdzie urosly ladne pecherzyki, resztra byla beznadziejne, raz przestymulwanie ... i to...
Dziewczyny nie załamujcie się !!!
u mniie tez roznie bywalo z clo... mialam za soba 7 cykli w tym 3 gdzie urosly ladne pecherzyki, resztra byla beznadziejne, raz przestymulwanie ... i to po 1 tabl... naroslo mi mnóstwo ogromniastych pecherzy az moja gin sie wystraszyla... ale wchlonely sie i próbowalam dalej po pol tabl... to wogole nie byl reakcji,.. kilka drobnych pecherzykow zaden dominujacy !! potem zmienilam lekarza ... i wiem ze to byla dobra decyzja... u niego mialam 2 podejscia z clo...1szy tylko clo +luteina a drugi clo + mettformina i+ pregnyl + luteina :))) i mam dzidzi w brzuszku... które codziennie jak sie klade spac i leze w bezruchu zaczyna dawac o sobie znak :P
laskocze i delikatniutkie kopniaczki daje :))) cudne uczucie...
takl ze glowa do gory... a jesli chodzi o lekarzy warto porównywac...
moja wczesniejsza gin niby byla dobra a jednak sama chyba do konca nie wiedziala jak postepowac aby sie udalo... moj obecny gin zawsze na kazdej wizycie mial nowa opcje ... wiedzial co bedzie robil w kolejnym cyklu jaki sie nie uda... juz miala mnie czekac laparo.. ale na szczescie 7cykl z clo byl ostatnim z clo :)
tak ze trzymam za Was kciuki :))
a poza tym u mnie oki, upaly mnie mecza tylko !!! za goraco stanowczo !
brzuszek szybko rosnie... niektórzy mi mowia ze wygladam conajmniej na 6 m-c a to dopiero 5 sie zaczal :)
pozdrawiam
buziaki
rozwiń
13 lat temu
ana84