Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 19
hej!
Ale macie fajnie dziewczyny, że się spotkałyście. U mnie wojny domowej o studia ciąg dalszy. W sumie zgodziłam się już na te studia męża przy zjazdach 2 razy w miesiącu. A tu nagle...
hej!
Ale macie fajnie dziewczyny, że się spotkałyście. U mnie wojny domowej o studia ciąg dalszy. W sumie zgodziłam się już na te studia męża przy zjazdach 2 razy w miesiącu. A tu nagle okazało się, że plan jest bardziej napięty, zjazdy 3 razy w mies, czasem 4. No ale dla niego to nie jest żaden problem. Bo "jakoś" damy radę... No on na pewno. Pójdzie rano do pracy, wróci wieczorem, zmieni raz pieluchę, ewentualnie wykąpie i na tym się skończy jego rola tatusia. Mam już dość tego wszystkiego..... Znowu ryczę jak bóbr....
rozwiń
14 lat temu
estopka