Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Lena, co do szpitali, to tak: nie w każdym szpitalu dają znieczulenie, nie wszędzie jest miły i pomocny personel. W prywatnych jest dużo fajniej, ale np. u mas w Gdańsku w razie komplikacji z... Lena, co do szpitali, to tak: nie w każdym szpitalu dają znieczulenie, nie wszędzie jest miły i pomocny personel. W prywatnych jest dużo fajniej, ale np. u mas w Gdańsku w razie komplikacji z dzieckiem przeważą je do państwowego, bo nie maja oddziału ratunkowego dla malucha, czy dla matki tego nie wiem. Trzeba się zastanowić, czy to, że ktoś będzie przez kilka godzin nad tobą skakał jest warte prawie 6 tys. Może urodzisz szybciutko i wcale ci to nie będzie potrzebne, ale skoro masz się czuć lepiej z tą myślą i cię stać to czemu nie:). Moim zdaniem, na pewno jest potrzebny ktoś bliski mąż, mama, żeby był przytomny i trochę "pomęczył" lekarzy. rozwiń

13 lat temu kkasia1
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności