Odpowiadasz na:

Re: nnt. mieszkanie na parterze

ja mieszkam , bardzo sobie chwalę , plus za ogródek co przy malych dzieciach jest wybawieniem a sąsiadów juz wychowałam i śmieci lądują w ogródku tylko wtedy gdy wiatr coś przywieje . Petów z okien... ja mieszkam , bardzo sobie chwalę , plus za ogródek co przy malych dzieciach jest wybawieniem a sąsiadów juz wychowałam i śmieci lądują w ogródku tylko wtedy gdy wiatr coś przywieje . Petów z okien nawet nie nie rzucają a jak któryś z gosci rzuci to zwracam uwagę i jest spokój . Napewno jest to kwestia kultury .
Ja już nie zamieniałabym parteru na inne piętro ale kiedyś też sobie nie wyobrażałam jak można mieszkać na parterze :-)
rozwiń

13 lat temu ~rybalon
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności