Re: nnt. mieszkanie na parterze
również mieszkam na parterze z ogródkiem,od jakiś 8 m-cy,w nowym bloku.Z trzaskającymi drzwiami też był problem ale wystarczył telefon do wspolnoty i coś tam podregulowali i jest spokój.W...
również mieszkam na parterze z ogródkiem,od jakiś 8 m-cy,w nowym bloku.Z trzaskającymi drzwiami też był problem ale wystarczył telefon do wspolnoty i coś tam podregulowali i jest spokój.W mieszakniu mam ciepło,pod nami jest suszarnia i ocieplane piwnice,dodatkowo obok mieszkają sąsiedzi.Z pajakami sobie poradziłam uszczelnając drzwi balkonowe+zielona płytka globol.
Minus to brak kultury sąsiadów,bo trzymają jakieś barachło na balkonach i prędzej czy poźniej to laduje u mnie,dodatkowo pety po fajkach.Ale temat zamierzam poruszyć na zebraniu wspólnoty.A jeśli to nie pomoże to zafunuję każdemu z nich to co oni mnie :P
Do minusów też należy zaliczyć hałasujące dzieci sąsiadki która najwyraźniej nie ma w planach wyciszenia mieszkania chociażby wykładziną
rozwiń
12 lat temu
~melodia