Brak słów!
Pierwsza moja wizyta to kilka dni po otwarciu.Niedociągnięcia w obsłudze,brak wina,piwa został zwalony na karb że restauracja na dotarciu 'ach dojdą do wprawy'.Niezrażona pierwsza wizytą wybrałam...
Pierwsza moja wizyta to kilka dni po otwarciu.Niedociągnięcia w obsłudze,brak wina,piwa został zwalony na karb że restauracja na dotarciu 'ach dojdą do wprawy'.Niezrażona pierwsza wizytą wybrałam się ze znajomymi wczoraj 19.02.2012 w godz 16-17.Kelner bez polotu.Zamówione wino rzekomo włoskie było winem chyba z kartonu.Koszmar.Jedzenie pozostawiało wiele do życzenia..A dzisiaj wszyscy znajomi maja zatrucie pokarmowe.Mówią że do trzech sztuka..ale tutaj trzeciego razu nie będzie.
rozwiń
12 lat temu
~Emilia