Miód dla zmotoryzowanych
        
        
            Manewrowanie na tych przydomowych dróżkach, to będzie sam miód. Cokolwiek większego niż kompakt, będzie trzeba walczyć. Ubezpieczyciele widząc adres będą podnosić stawki. A jak jeszcze pojawi się...
        
        
            Manewrowanie na tych przydomowych dróżkach, to będzie sam miód. Cokolwiek większego niż kompakt, będzie trzeba walczyć. Ubezpieczyciele widząc adres będą podnosić stawki. A jak jeszcze pojawi się śnieg (o ile jeszcze w Gdańsku będzie się pojawiać), to w ogóle będzie bal!
Ciekawe czy dlatego właśnie na wizkach nie dali ani jednego auta. Jeszcze ktoś by się zorientował. A przecież mogli chociaż dać rower! Bo tak, to osiedle Zombie.
        
        rozwiń        
        
            2 tygodnie temu
            ~rowerem_wszedzie