Kawa... nr 2. Ciemność tuż przed... zawsze najlepiej smakuje. Deszczowa mUzyka, trylowanie i kłębek z psa. Jak to jest, żyć w domysłach? (retorycznie) Kawa... nr 2. Ciemność tuż przed... zawsze najlepiej smakuje. Deszczowa mUzyka, trylowanie i kłębek z psa. Jak to jest, żyć w domysłach? (retorycznie) https://youtu.be/5adwVciA2Uo?si=8atWFphqtCzjUcXs Ps Zniszczę wszystko. Pięknie to wymyśliłeś i ubierasz w słowa. Nie mogę rozczarować twych oczekiwań i zburzyć twych przekonań. rozwiń
Wybierz kategorię