Odpowiadasz na:

Uczą skutecznie, z pasją, cierpliwością i... poświęceniem!

Zdałem egzamin w przedostatni dzień 2011 roku. Do Akademii trafiłem po dłuższej przerwie zdeterminowany by się porządnie przygotować i wreszcie po latach porzucanych kursów podejść do egzaminu by... Zdałem egzamin w przedostatni dzień 2011 roku. Do Akademii trafiłem po dłuższej przerwie zdeterminowany by się porządnie przygotować i wreszcie po latach porzucanych kursów podejść do egzaminu by mieć to za sobą i zacząć jeździć. Wcześniej uczyłem się u "Jędrka" i w PZM. Byłem bardzo wymagający szukając tym razem. Wybrałem Akademie bez polecenia, bardziej ze względu na nazwę, bo Akademia to brzmi porządnie:) Nie zawiodłem się! Młoda ale BARDZO fachowa kadra, a do tego jeszcze z pasją. Co to znaczy? Instruktor Michał Ciepliński umówił się ze mną na godzinę 04.00 rano na dwie godziny jazdy, bo egzamin miałem o 06.00:) Do tego jeszcze przyjechał po mnie do domu! Bardzo wymagający gość, ale ja właśnie potrzebowałem perfekcjonisty, dzięki Michał za wszystkie uwagi i "czepianie się" najdrobniejszych szczegółów. Dzięki tobie egzamin był spacerkiem , a egzaminator nie miał się do czego przyczepić. Jeździłem też z Maćkiem Jakubiakiem. Spokojniejszy temperament, ale bardzo cenne uwagi. Minęły 3 miesiące, a jazda dziś sprawia mi ogromną frajdę i niewiele jest mnie w stanie zaskoczyć. Dzięki wam czuję się pewnie, wciąż się uczę, ale przygotowaliście mnie do tego bym sam korygował swoje błędy! rozwiń