Odpowiadasz na:

Re: Porządnego faceta po 40-tce

Siselku - wiesz, coś w tym jest, nie żeby zaraz chorobliwie otyli, ale nie "gość - skóra i kość", może uogólniam, ale bardzo szczupli to nerwusy, takie mam doświadczenie własne i z obserwacji :)... Siselku - wiesz, coś w tym jest, nie żeby zaraz chorobliwie otyli, ale nie "gość - skóra i kość", może uogólniam, ale bardzo szczupli to nerwusy, takie mam doświadczenie własne i z obserwacji :)
Wiadomo, złoty środek jest najlepszy :D ;)
rozwiń

12 lat temu Wkurzona
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności