Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Żonko - 3maj się dzielnie!! na pewno w następnym cyklu się uda ;) zobaczysz... wiem co przeżywasz, nie pamiętam ile się starasz (wybacz :)), ale rozumiem przez co przechodzisz - jestem z Tobą, jak... Żonko - 3maj się dzielnie!! na pewno w następnym cyklu się uda ;) zobaczysz... wiem co przeżywasz, nie pamiętam ile się starasz (wybacz :)), ale rozumiem przez co przechodzisz - jestem z Tobą, jak i ze wszystkimi stąd dziewczynami myślami :)

Dziewczyny, ja Wam również dziękuje za wsparcie!! To chyba właśnie był jeden z moich gorszych dni :/ bo od tamtej pory wszystko jak ręką odjął, do tego stopnia, że wczoraj zapomniałabym zrobić test owu, gdyby nie mój kochany Mąż :) i wynik mnie zaskoczył... okazało się, że miałam już jedną kreskę a drugą bladziuchną, czyli lekarz dobrze mi powiedział, że te 2 kreski mogą się dłużej utrzymywać ;)

U mnie już znacznie lepiej z samopoczuciem, już się godzę z tym wszystkim i oswajam powoli... muszę się wyciszyć psychicznie, nie wiem jak to zrobię, ponieważ jestem osobą która lubi żyć na wysokich obrotach... ale damy radę!! :)

A jak tam Wasze samopoczucie ciężarówki? i Starające się?

troszkę zmienię temat - czy już powoli się do Świąt szykujecie? :)
rozwiń

12 lat temu Olesia1986
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności