Odpowiadasz na:

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (2)

Wiem że miałam szczęście :D Startowałam z rozwarciem na trzy palce jak poczułam pierwszy skurcz, ale nie było za to żadnej fazy "co 10 minut". W każdym razie trochę się boję, czy zdążymy dojechać... Wiem że miałam szczęście :D Startowałam z rozwarciem na trzy palce jak poczułam pierwszy skurcz, ale nie było za to żadnej fazy "co 10 minut". W każdym razie trochę się boję, czy zdążymy dojechać do szpitala odstawiając wcześniej synka do dziadków :p rozwiń

12 lat temu Muszczek
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności