Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Czesc Dziewczyny :)
Podczytuje Was jakis czas, daje mi to troche sił w moich staraniach. Mojego męża nie chce już obarczać swoimi myslami, bo boje się,że nie mówie o niczym innym tylko o...
Czesc Dziewczyny :)
Podczytuje Was jakis czas, daje mi to troche sił w moich staraniach. Mojego męża nie chce już obarczać swoimi myslami, bo boje się,że nie mówie o niczym innym tylko o maleństwie. Staramy się właściwie niedługo, pare dni temu przyszła @ co niestety oznaczało 4 nieudaną próbe :( Ostatnio przywitało nas co prawda małe szczęście, bo mamy szczeniaka, jest słodziutki i na niego przelewam troche moich emocji. Zaczynam brać wiesiołek, chwytam się wszystkiego co może pomóc a nie zaszkodzic :p I jak w tym cyklu się nie uda, to wybieramy się do specjalistów, wstępne badania już robiliśmy, powinno być wszystko dobrze, ale jak sie nie uda to ruszamy do invicty.
Pozdrawiam :)
rozwiń
12 lat temu
asia87