Odpowiadasz na:

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.7

Faktycznie, grudniowe mamy jakoś przystopowały, chociaż z tego co doczytałam jedna dziś rano pojechała na planowaną cesarkę, więc całkiem możliwe, że dzidzia jest już przy niej.
U nas bez...
Faktycznie, grudniowe mamy jakoś przystopowały, chociaż z tego co doczytałam jedna dziś rano pojechała na planowaną cesarkę, więc całkiem możliwe, że dzidzia jest już przy niej.
U nas bez zmian - bóle kręgosłupa, szczególnie w nocy, zmęczenie, skurcze w nogach rzadziej już (odpukać!), ale za to brzuch coraz częściej się napina. Wizyta dokładnie za tydzień, to zobaczymy jak tam sytuacja.
Mój syn za to tak ostatnio daje czadu, że gdyby nie fakt, że jeszcze raz dziennie sobie 2 - godzinną drzemkę ucina, to chyba bym sobie krzywdę zrobiła. Albo jemu ;)
rozwiń

12 lat temu Monia Er
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności