Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Dziewczyny nie chwaliłam się bo dzisiaj okoliczności ku temu nie sprzyjają,ale skoro już zapytałaś stokrotko to odpisuję.

Tak...udało się...byłam dziś u gina,jest potwierdzenie...
Dziewczyny nie chwaliłam się bo dzisiaj okoliczności ku temu nie sprzyjają,ale skoro już zapytałaś stokrotko to odpisuję.

Tak...udało się...byłam dziś u gina,jest potwierdzenie ciąży!!!

Cieszę się ale bardzo się boję,bo już raz miałam epizod,cieszyłam sie jak głupia a potem ryczałam do poduszki.Boję się o moje TSH,jutro odbieram wynik,zobaczymy,bo nie wiem jaką dawkę leku przyjmować.
rozwiń

12 lat temu ~ania
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności