Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 90 (127)

Zawsze można liczyć, że sporo napiszecie, jak się człowiek na dzień zagapi i na forum nie wejdzie ;)

Aśku - zdaj relację! Proszę o szczegóły! (ale hotelowe, nie Wasze prywatne, ;) Zawsze można liczyć, że sporo napiszecie, jak się człowiek na dzień zagapi i na forum nie wejdzie ;)

Aśku - zdaj relację! Proszę o szczegóły! (ale hotelowe, nie Wasze prywatne, ;)

Aniaa - super, że przynajmniej ten lekarz dał radę. Jak to Nyzosia mówiła na niego? Ksiądz? że taki cierpliwy?

Co do przedszkola, to ja wychodzę z założenia, że wszędzie będzie podobnie a na prywatne mnie nie stać. Więc będę celowała w najbliższe. Ja też chodziłam do osiedlowego przedszkola i pamiętam, jak nam jedna pani przedszkolanka opowiadała przerażające historie o uwięzionych pod ziemią górnikach, którzy musieli pić własny mocz... No i jakoś udało mi się wyjść na ludzi. Przynajmniej tak bym chciała myśleć ;)
Choć słyszałam, że to, o którym mówi Akacja - przymierze z dzieckiem - jest naprawdę fajne. No i jest prywatny ogród z placem zabaw.
rozwiń

12 lat temu ~panna z mokrą głową
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności