Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 90 (127)

Ja słyszałam o oksytocynie w tabletkach dopochwowo, ale nie wiem, czy to to samo. Moja przyjaciółka dostała ją w Wejherowie.

Ja w dniu porodu poszłam najpierw na bardzo długi spacer,... Ja słyszałam o oksytocynie w tabletkach dopochwowo, ale nie wiem, czy to to samo. Moja przyjaciółka dostała ją w Wejherowie.

Ja w dniu porodu poszłam najpierw na bardzo długi spacer, łaziłam z przyjaciółką i jej synkiem chyba z dwie godziny, potem poszłam z mężem do kina na Incepcje. Film był strasznie głośny, mały kopał na całego, chyba mu dudniły basy ;-) Wieczorem odwiedził mnie jeszcze brat z kolegą, a ok 24:00 odeszły mi wody - jak oglądałam Seks w wielkim mieście zresztą ;-). Tak więc nie wiem co poskutkowało, ale dzień miałam na pewno intensywny.

Tak więc powodzenia Ssabinko! A mamę będziesz miała do pomocy w tych pierwszych dniach? rozwiń