Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (2)

W pierwszej ciąży robiłam usg genetyczne (przezierność karkowa, długość kości nosowej itp), wyszło znikome prawdopodobieństwo wad genetycznych i w tej sytuacji lekarka powiedziała że nie ma sensu... W pierwszej ciąży robiłam usg genetyczne (przezierność karkowa, długość kości nosowej itp), wyszło znikome prawdopodobieństwo wad genetycznych i w tej sytuacji lekarka powiedziała że nie ma sensu robić testu Pappa, więc nie robiłam.
Ania27 w Polsce też niewielu ginekologów ma uprawnienia by robić usg genetyczne. Ja chodziłam do innego ginekologa pamiętam - dr. Brzóska z Invicty w Gdańsku Gł. - w sumie nawet fajna lekarka.
rozwiń

12 lat temu ~Julka
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności