Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (2)
Dzień dobry piątkowo! :)
żonkaa, ładne zdjęcie. Duży ten Twój "okruszek". ;)
Arabelka, miło znów Cię czytać. :) Jak ja bym chciała mieć poród przynajmniej tak gładki jak...
Dzień dobry piątkowo! :)
żonkaa, ładne zdjęcie. Duży ten Twój "okruszek". ;)
Arabelka, miło znów Cię czytać. :) Jak ja bym chciała mieć poród przynajmniej tak gładki jak poprzedni! Marzenie... W każdym razie życzę Ci, żeby sen był jednak proroczy. :)
Aga, trzymaj się na tym remontowym finiszu. Niech się to już skończy.
Co do nauki to trochę jednak zazdroszczę - bardzo lubiłam się uczyć, do dzisiaj lubię. Tylko już jakoś zapału, żeby zrobić jeszcze jakiś kierunek, brakuje.
A moje ostatni studia robiłam będąc w ciąży. Pracę pisałam z Młodym przy cycku. :)
Ja miałam zzo "prawie" ;) - kiedy już się zdecydowałam na znieczulenie to okazało się, że mam pełne rozwarcie i już nie ma po co. Ale chcieli mi podać, więc liczę na to, że tym razem też będzie szansa, jakby co.
1985sloneczko, witaj! :) Na kiedy masz termin?
Z tym nacinaniem to też temat na osobny wątek. :/ Nigdy nie wiadomo jak to się skończy. Natną Cię - źle, nie natną - jeszcze gorzej. Ja byłam nacięta przy maleńkim dziecku i w sumie boję się sobie wyobrazić jak bym wyglądała, gdyby Młody był większy, albo gdyby mnie nie nacięli w ogóle. Także ja jestem za nacięciem i nie będę protestować licząc na to, że i tym razem uda się to zrobić w miarę "ładnie".
rozwiń
12 lat temu
mamtu