Re: Cienka blizna po CC w kolejnej ciązy
Witam,
ja miałam identyczną sytuację byłam 3 lata po cc i w połowie ciąży ryzyko, że nie donoszę, bo blizna się rozchodzi i jest bardzo cienka. Też łzy, rozpacz itp. poszłam do...
Witam,
ja miałam identyczną sytuację byłam 3 lata po cc i w połowie ciąży ryzyko, że nie donoszę, bo blizna się rozchodzi i jest bardzo cienka. Też łzy, rozpacz itp. poszłam do invikty do dr. Brzózki i to samo potwierdziła plus info, że jeśli w ogóle donoszę to najpóźniej w 35 cc, wtedy już byłam zupełnie dobita, kontrola była co 2 tygodnie, ciągłe usg, nerwy, uważanie na siebie i odliczanie każdego tygodnia aby donosić ciążę. Jak się skończyło? A tak, że w 37 tygodniu nadal cienka blizna ale wszytko się trzyma więc czekamy i tak w 39 tygodniu odeszły mi wody, pojechałam do szpitala ze wszystkimi informacjami i usg blizny a tam kazali rodzic naturalnie i urodziłam po 10 h zdrowego synka 3,500 waga i nic się złego nie wydarzyło. Nie znaczy to ,że nie masz uważać, ale podejdź do tego z dystansem i spokojem, bo gdy wspominam swoje nerwy, łzy itp. to jestem wściekła na lekarzy, że tak mnie straszyli a w konsekwencji donosiłam ciążę i urodziłam siłami natury. Najbardziej boli, że gdy pytałam czy jest szansa , że będzie dobrze to były odpowiedzi typu, ja Bogiem nie jestem albo nie mogę tego ocenić itp:-( nikt nie dał mi nawet cienia nadziei, że się dobrze skończy tylko czarne scenariusze:-(
rozwiń
11 lat temu
wercia83