Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Hej
Lyneth na zaspie faktycznie jest gorąco,wiem coś o tym,ale myśl pozytywnie.Juzw niewiele przed tobą,poznałas lekarzy i położne będziesz się czuła w czasie porodu jak u siebie:)
Hej
Lyneth na zaspie faktycznie jest gorąco,wiem coś o tym,ale myśl pozytywnie.Juzw niewiele przed tobą,poznałas lekarzy i położne będziesz się czuła w czasie porodu jak u siebie:)

Iwonka spiworek nowy czy używany to zależy jakie masz funduszzE,bo nie sądzę ze dziecko w wózeczku jest w stanie go zniszczyc.A co do tego czy od razu taki na sanki...ja nie uzywalam i nie miałam śpiworka na sanki bo moja mała miała już roczek jak pojawił się śnieg także raczej była zafascynowana swoją przygodę z chodZeniem.Także na tych sankach to chwilę posiedziala i już wstac,pochodzic i tak non stop.Kupiłam jej po prostu dobry kombinezon i spiworka nieuzywałam. Ale byłam nieliczna na osiedlu przeważaly mamy spiworkowe.Moje dziecko z tych żywiołowych strasznie.Ale kombinezon się sprawdzil,do tej pory kupuje tylko jednej marki.

Iwonka to duża dziedzia ci się szykuje!!!!
rozwiń

12 lat temu ~mamazosi
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności