Odpowiadasz na:

Re: pomaranczowe osiedle

A ja mocno rozważam zakup meszkania, ale dopiero w drugim etapie (pocz. 2015 r). Zachwyca mnie to, że osiedle malutkie, kameralne w niskiej zabudowie, a nie blokowisko. Fakt, że osiedle blisko... A ja mocno rozważam zakup meszkania, ale dopiero w drugim etapie (pocz. 2015 r). Zachwyca mnie to, że osiedle malutkie, kameralne w niskiej zabudowie, a nie blokowisko. Fakt, że osiedle blisko pieknego zalesionego cmentarza i szpitala tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze miejsce to jest inne niż te budowane w pobliżu zgiełku ulicznego. Blisko las, park Jaśkowej Doliny, zbiornik retencyjny, Trojmiejski Park - można pobiegać, z dzieckiem i psem na spacer, pojeździć na rowerze. O infrastrukturę i tak z czasem zadbają. Samo centrum Wrzeszcza, wszędzie blisko, super komunikacja. Dla mnie bomba. Ceny tylko mogłyby być niższe. rozwiń

11 lat temu ~Anka
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności