Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)
My po wczorajszej wizycie położnej :) się babeczka uśmiała że już nie pamięta kiedy była u noworodka który wygląda jak 2 miesięczne dziecko haha :) nasza Marysia no cóż odbiega wagowo od norm...
My po wczorajszej wizycie położnej :) się babeczka uśmiała że już nie pamięta kiedy była u noworodka który wygląda jak 2 miesięczne dziecko haha :) nasza Marysia no cóż odbiega wagowo od norm przeciętnego malucha hihi
Dziś śmigamy do Swissmedu na to badanie słuchu. Już dzwoniłam :D sprzęt jest i działa i możemy przyjechać koło 17 bo tak nam pasuje :)
Także dziś czeka nas wycieczka
Gratuluję wszystkim nowym mamom i faktycznie żeście się tak sprężyły że święta spędzicie w domku :) wkrótce nazwę wątku będzie można zmienić na rozpakowane mamusie listopadowo-grudniowe :)
Agam205 jak się trzymasz? radzisz sobie jakoś? Jak byś chciała porozmawiać to pisz tu do nas śmiało...zawsze znajdziemy czas żeby cię wysłuchać i wesprzeć... Gdybyś pomocy fachowej potrzebowała to pisz na priv...
Co do karmienia to się zgadzam z tymi które już na spokojnie do tego podchodzą... mi wczoraj położna też mówiła że grunt to ,,zadowolony, najdzony maluch i spokojna mama" że tylko ten układ przynosi korzyść dla dziecka i mamy a jak coś jest zaburzone czyli ,,głodny, poirytowany maluch i znerwicowana mama" to nici z dobrych wspomnień z okresu początkowego wychowywania malucha :)
Jejku święta na dniach a ja tu rozmyślam co by tu wymyślić by zjeść coś grzesznego haha i chyba chytrze wymyśliłam...że odciągne zapas mleka w poniedziałek i wtorek (przed kolacją wigilijną) schowam do lodówki :D wtedy zjem kolacje i resztę wtorku i wtorkowo-środową noc przekarmię małą na zapasach a w środę rano już moje żywnościowe grzeszki powinny być strawione co nie? nie planuje bóg wie jakich grzechów ale marzy mi się jakaś rybka smażona, czy makiełki lol
rozwiń
11 lat temu
happymum87