Odpowiadasz na:

Re: głośny seks za ścianą

Nikt ich nie podsłuchuje, oboje tak się wyją i walą tym łóżkiem, że wybudzamy się ze snu. Jak się spotka innych sąsiadów na klatce to przy dzień dobry od razu pytają jak się dzisiaj spało bo tak... Nikt ich nie podsłuchuje, oboje tak się wyją i walą tym łóżkiem, że wybudzamy się ze snu. Jak się spotka innych sąsiadów na klatce to przy dzień dobry od razu pytają jak się dzisiaj spało bo tak jakoś wesoło u nas w nocy jest z uśmieszkiem. No i fajnie tylko my chcemy w nocy SPAĆ.

Dołączyć do nich nie dziękujemy - mała pulchna farbowana wiewiórka i łysawy blondyn - przynajmniej nie w moim guście.
rozwiń

11 lat temu ~ddd
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności