Odpowiadasz na:

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe 2013 (18)

Perfectangel co do nocy to u nas jest tak, że mały zasypia ok 23.00 na noc i zostawiam włączone światło od niani, bo nie chce żeby było zupełnie ciemno w pokoju. Jak mały zacznie kwilić to biorę go... Perfectangel co do nocy to u nas jest tak, że mały zasypia ok 23.00 na noc i zostawiam włączone światło od niani, bo nie chce żeby było zupełnie ciemno w pokoju. Jak mały zacznie kwilić to biorę go do swojego łóżka i on je-bardziej się przytula niż jest głodny. Zwykle przy tym zasypiam i jak się ocknę to odkładam go do jego łóżeczka. Nie mówię do niego, nie zmieniam pieluchy.Chyba oboje robimy to na śpiocha. Mały pociągnie kilka razy cyca i zasypia. Musi być tylko otulony kocykiem. Zauważyłam też, że jak karmię go na leżąco w dzień to przysypia jakby mu się z pójściem spać kojarzyło,a jak na siedząco to raczej nigdy nie zaśnie.
Co do tego ze mam czas na bieganie-nie narzekam. W sumie do 18.00 mały jest aniołkiem,robie z nim wszystko. Wieczorem już gorzej,ale jest mąż-ostoja cierpliwosci.
dorcia ale miałas przeboje z pupą małego-współczucia
rozwiń

11 lat temu mamazosi
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności