Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 103 (140)
Co do wilgotności to tak jak pisze Madziulka. U nas wczoraj po powrocie było...20% wilgotności!!!! od razu nawilżacz poszedł w ruch.
Wydaje mi się że ten katar co Hela miała u dziadków to od...
Co do wilgotności to tak jak pisze Madziulka. U nas wczoraj po powrocie było...20% wilgotności!!!! od razu nawilżacz poszedł w ruch.
Wydaje mi się że ten katar co Hela miała u dziadków to od suchego powietrza. Mają chałupę, jak włączą ogrzewanie to od razu jest sucho - a wiecie okna szczelnie pozamykane żeby przypadkiem ciepło nie uciekło:)
Nam się nigdy nie udało dojść do 50%. Ale jak jest 45% to już jest lepiej.
Jak tam w ferie u Was w przedszkolach? U nas połowa grupy. Szkoda bo jutro mają dzień babci i dziadka...
rozwiń
11 lat temu
nyzosia