Odpowiadasz na:

Koncert z Bachem i Vivaldim

Tego koncertu długo nie zapomnę! Kościółek NMP pękał w szwach i szczęśliwcy, którzy "załapali się" na ławki złaszcza pod koniec "Czterech pór roku" byli podwójnie uszczęśliwieni. Takiego... Tego koncertu długo nie zapomnę! Kościółek NMP pękał w szwach i szczęśliwcy, którzy "załapali się" na ławki złaszcza pod koniec "Czterech pór roku" byli podwójnie uszczęśliwieni. Takiego ekspresyjnego wykonania w/w utworu mistrza Vivaldiego nawet Vanessa May by się nie powstydziła. Warto było. Gratulacje dla młodych muzyków z Gdańskiej szkoły muzycznej. Prosimy o więcej takich koncertów!!! rozwiń

24 lata temu ~Nietypowy tyPek
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności