Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Ja jestem po badaniu glukozy, wypicie tego jednym łykiem tzn. duszkiem nie było takie straszne, smak poczułam dopiero po skończeniu picia. Miałam ze sobą cytrynę, ale nie wkropiłam i to był błąd.... Ja jestem po badaniu glukozy, wypicie tego jednym łykiem tzn. duszkiem nie było takie straszne, smak poczułam dopiero po skończeniu picia. Miałam ze sobą cytrynę, ale nie wkropiłam i to był błąd. Jakieś 40 min po wypiciu pojawiły się mdłości, zaczęło być mi zwyczajnie nie dobrze, próbowałam się wtedy poratować ugryzieniem cytryny... ale było już za późno i nieco ponad godzinę po wypiciu glukozy byłam już w toalecie hehe, glukoza podczas wymiotów obkleiła mi cały przełyk, paląco słodki posmak w ustach utrudniał mi nawet oddychanie, także ostatnie 40 min to była dla mnie istna męka, wyszłam na zewnątrz, piłam wodę i ledwie dotrwałam do tych 2h, także wynik na pewno nie będzie u mnie miarodajny, ale cóż zrobić zrobić

W gdyni polecana jest m.in. dr. Tomczak-Małyjasiak, ja byłam u niej na usg 4d, mi bardzo dokładnie wszystko opisała i wyjaśniła, kilka moich koleżanek do niej regularnie uczęszczało i były też bardzo zadowolone.
rozwiń

11 lat temu ~czerwcowa2014
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności