Odpowiadasz na:

KERILKA

Ale posuwanie się do inwektyw i obelg. To już przekracza granice dobrego smaku. I nie tylko.
Obraża tylko ten czyje argumenty są słabe.
Z przemocą słowną jest jak z fizyczną to "ostateczny...
Ale posuwanie się do inwektyw i obelg. To już przekracza granice dobrego smaku. I nie tylko.
Obraża tylko ten czyje argumenty są słabe.
Z przemocą słowną jest jak z fizyczną to "ostateczny argument logiczny" Jeżeli nie masz nic rozsądnego do powiedzenia zazwyczaj lejesz oponenta w pysk.

PROSZE O PRZYKLADY Z MOJEJ WYPOWIEDZI I O PODANIE DEFINICJI "ROZSADKU", KTORA SIE POSLUGUJESZ.
rozwiń

24 lata temu ~FIK Na milosc bosko!!!
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności