Odpowiadasz na:

Oda do pogody

Dziadek mróz zapiął płaszcz
Papcio smerf czapke zżął
Wujek Józek znów się schlał
Ale ciągle pada deszcz

Mikołaj nasz świety
znów rozdaje prezenty
Królik czy zając...
Dziadek mróz zapiął płaszcz
Papcio smerf czapke zżął
Wujek Józek znów się schlał
Ale ciągle pada deszcz

Mikołaj nasz świety
znów rozdaje prezenty
Królik czy zając wielkanocny
tuli uszy po sobie, nocny

Duch sypie śniegiem
renifery pędzą biegiem
Gubię się lecąc za nimi
Płacząc dlaczego nam i mi

to zrobili znów?
rozwiń

24 lata temu ~plagiat
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności