Alchemik
nie rozumiem podejscia typu "bo wszyscy..." Wychodze z zalozenia ze nie ma zadne "wszyscy" a kazdy jest inny i wszystkiego lubic nie musi. A jaki jest ten drugi cudowny lek? :-) Pozdrowienia-
nie rozumiem podejscia typu "bo wszyscy..." Wychodze z zalozenia ze nie ma zadne "wszyscy" a kazdy jest inny i wszystkiego lubic nie musi. A jaki jest ten drugi cudowny lek? :-) Pozdrowienia-
24 lata temu
~Nefer