Odpowiadasz na:

Nagłówek

Zapaskudziłem sobie ostatnie jeszcze nie zapaskudzone karty księgi życia: w samobójczym szale wyrywam kożenie przyjaźni... Co za dół! Zostaje tylko wetrzeć się wielkim paluchem w ścianę i mieć... Zapaskudziłem sobie ostatnie jeszcze nie zapaskudzone karty księgi życia: w samobójczym szale wyrywam kożenie przyjaźni... Co za dół! Zostaje tylko wetrzeć się wielkim paluchem w ścianę i mieć nadzieję że nikt nie zauważy plamy.

23 lata temu ~Smutny (!) Kimok
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności