Odpowiadasz na:

Tak, tak już wiem

szpital psychiatryczny mi nie wchodził, ale zakład psychiatryczny już wszedł.
Psychiatryk też mi wchodzi ale tam to już tylko kapanie kropel (pod warunkiem że nie ma mrozu) i świst wiatru...
szpital psychiatryczny mi nie wchodził, ale zakład psychiatryczny już wszedł.
Psychiatryk też mi wchodzi ale tam to już tylko kapanie kropel (pod warunkiem że nie ma mrozu) i świst wiatru słychać. Psychiatryk śpi snem zimowym.
Jak Mumunki.
Może przebudzi się na wiosnę?
rozwiń

22 lata temu ~Stworek ziew na zimę
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności