Odpowiadasz na:

stała klientka

ale od piątku zastanawiam sie czy jeszcze zajrzę do baru, pytam o danie szare ale jare-znowu nie ma (często nie ma), zamawiamy placki ziemniaczene z sosem i polędwiczką- placki ok ale polędwica... ale od piątku zastanawiam sie czy jeszcze zajrzę do baru, pytam o danie szare ale jare-znowu nie ma (często nie ma), zamawiamy placki ziemniaczene z sosem i polędwiczką- placki ok ale polędwica twarda i bez smaku; babka ziemniaczana-sama mąka i kit, nawet szef baru nie zjadł tylko pookrawał i zostawił. Co jest do pioruna, na początku starali się ale teraz to gotują na ilość nie jakość. Koleżanki też zrezygnują gdy się nie poprawi jedzenie. rozwiń

10 lat temu ~Anna
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności