Odpowiadasz na:

Re: Mamusie kwietniowe 2014 (12)

mało mnie tutaj, ale czytam was:)

nasza Aluta kończy dziś 7 tydzień, szok, jak czas leci.

krostek na buzi ma milion, ale pediatra oceniła, że to trądzik hormonalny...
mało mnie tutaj, ale czytam was:)

nasza Aluta kończy dziś 7 tydzień, szok, jak czas leci.

krostek na buzi ma milion, ale pediatra oceniła, że to trądzik hormonalny niemowlęcy, a nie żadne alergie na szczęście, i że samo minie. może po kilku miesiącach, a może dopiero po odstawieniu od piersi - bo hormony to z organizmu matki, wiadomo.

na alutkowe problemy z kupą i w ogóle brzuszkiem pomagają krople bio gaia - też do kupienia w Gemini: http://www.aptekagemini.pl/biogaia-protectis-baby-5ml.html - odkąd je jej podaję to mam wrażenie, że mniej się męczy przy produkcji kupali:)

też się czasami łapię na tym, że może jej szkodzę moim mlekiem, tzn. jedzeniem. ale staram się mimo to jeść wszystko co lubię, w rozsądnych ilościach. w poradni laktacyjnej babeczka doradziła nie zadręczanie się - jeść normalnie i jedynie jak zauważymy, że coś szkodzi, to odstawiamy. u mnie póki co zauważyłam tylko kiepską reakcję na kawę z mlekiem (mleko z kawą bardziej:) ). truskawki nie szkodzą, pomidory też nie. codziennie jem jabłka, bo jabłka dobre na trawienie, to wiadomo.

Młoda śpi z nami w łóżku póki co i dzięki temu w miarę mijają noce, bo przystawia się do piersi na śpiocha i ledwo rejestruję, że ją karmię:)

a, a na krostki takie jak Ali, czyli trądzik, żadnych tłustych kremów, żadnego rumianku. jedynie woda przegotowana i od czasu do czasu odkazić octeniseptem.

eh, nie wiem czy napisałam wszystko co chciałam, a już Młoda woła o kąpiel:)

trzymajcie się Mamuśki!:)
rozwiń

11 lat temu anaju
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności