Re: Mamusie kwietniowe 2014 (12)
Sharana coś w tym jest, Orunia to bardzo fajna dzielnica - wszystko tam macie pod ręką
Mój Franio miał słabsze 3 dni, bolał go brzuszek i był baaaardzo marudny Przy tym mąż jakąś...
Sharana coś w tym jest, Orunia to bardzo fajna dzielnica - wszystko tam macie pod ręką
Mój Franio miał słabsze 3 dni, bolał go brzuszek i był baaaardzo marudny Przy tym mąż jakąś grypę złapał i nie mógł mi pomóc, lepiej żeby się nie zbliżał Dziś już Mały miał się dużo lepiej Człowiek nie docenia jak jest wszystko dobrze... ufff
W ogóle zaczynam sobie wkręcać że mąż za mało czasu synowi poświęca, bo w każdym tygodniu jest "coś" - albo praca, albo choroba, albo inne zajęcia A tygodnie lecą i ten czas już się nie powtórzy
Wkurza mnie jak po ciągłej nieobecności kieruje w moją stronę jakieś uwagi typu że za szybko reaguje na marudzenie, że powinnam robić tak albo siak... To się pożaliłam ;)
rozwiń
11 lat temu
Agnieszka56