Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 22

No właśnie najgorsze unormowanie tej nieszczęsnej laktacji... Tez się zastanawiam jak to będzie tym razem.

A poza tym mam dziś taką zgagę, że masakra..
I tak mnie omijała bo z...
No właśnie najgorsze unormowanie tej nieszczęsnej laktacji... Tez się zastanawiam jak to będzie tym razem.

A poza tym mam dziś taką zgagę, że masakra..
I tak mnie omijała bo z młodym to już w siódmym miesiącu się z nią męczyłam. W ogóle ta ciąża jakaś taka fajna :-) dziś znajoma mojej mamy po raz setny pytała jak się czuję, no to ja po raz setny, że dobrze. Ona na to czy upały nie dokuczają? Ja mówię, że nie bo ja lubię ciepło :-) A na koniec stwierdziła, że ja jakąś dziwną nienarzekającą ciężarówką jestem :-D

Cóż, po jednym poronieniu, roku starania się i ośmiu miesiącach ciąży to chyba nic dziwnego ;-) najważniejsze, że już prawie się udało i zaraz mały będzie z nami :-)
rozwiń

11 lat temu Monika.K
  • Wybierz kategorię

  • Polityka prywatności